Nowości, nowości, nowości

Dziś nieco luźniejszy wpis, ten z serii kosmetycznych, bo o lakierach hybrydowych, a dokładniej o nowościach, które ostatnio u mnie zagościły. Po ostatnim podsumowaniu roku, tekście o motywacji oraz wartościach jakie daje sport, postanowiłam, że czas na coś innego.

Moim zdaniem, w gąszczu popularności manicure hybrydowego, wciąż za mało treści o samych lakierach, zakupach, przeglądzie "kosmetyczek", lekkich tematów, według mnie przyjemnych dla oka i inspirujących w czasie decyzji np. zakupu nowego lakieru, ale i nie tylko.

Żeby nie było, że rozwodzę się nad kilkoma buteleczkami lakieru do paznokci w cenie wyższej niż przeciętnie. Na początku pisania bloga postanowiłam, że będę zamieszczać to o czym sama chciała bym czytać, a że ja lubię oglądać nowości, inspirować się, napawać ładnymi rzeczami (wyszło nieco próżnie ;p). Z czasem będzie tu więcej treści o lakierach hybrydowych/manicure hybrydowym, bo choć profesjonalista ze mnie żaden, bardzo lubię to robić, oglądać u innych, więc może i ja kogoś zainspiruje, pomogę w decyzji lub po prostu ucieszę nie jedno oko. Zapraszam

.Zamówienia szły na dwie tury, przyznaję, jest tego sporo, ale wszystko oczywiście bardzo, ale to bardzo potrzebne. Jak zawsze...

W moim wyborze znalazły się lakiery głownie w odcieniach nude/cielistych/naturalnych, ponieważ takie najczęściej nosze, według mnie wyglądają schudnie i nadają się na każda okazję. Dlatego też tylko dwa z tych kolorów to odcienie bardziej wyraziste i zdecydowanie mniej delikatne. Do tego wszystkiego wpadł jeszcze dry top. czyli taki, który nie pozostawia warstwy dyspersyjnej oraz top glitter (szaleństwo jakich mało), a także pyłek, który jest nowością firmy neonail, pearl effect.

Zanim przejedziecie do zdjęć powiem tylko, że wszystkie rzeczy są marki neonail, ponieważ to tam kupiłam swój zestaw początkowy, który się bardzo dobrze sprawdza i postanowiłam, że będę rozszerzać swoją "kolekcje" o produkty tej firmy.

sensual silencewedding princesslavender morningperfect milk (linki)
  
Tutaj jeszcze pogląd na te delikatne odcienie razem 

A wy robicie manicure hybrydowy ? Jeśli tak to same czy może u kosmetyczki ? Jakie kolory wy preferujecie na paznokciach ? Chętnie się dowiem i poczytam wasze opinie, dajcie znać :)

Ps. W etykietach dodałam wszystkie kolory, które pokazałam, mam nadzieję, że w przyszłości pokażą się tu manicure z ich użyciem wtedy również otaguję kolory i później szybciutko będzie można znaleźć posty tylko i wyłącznie z kolorami, które nas interesują.

Pozdrawiam


Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, niby wszystkie podobne, ale każdy ma coś w sobie :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Też lubię czytać o takich rzeczach i prowadzę bloga o wszystkim ;p czasami robię sobie hubryde, nie u kosmetyczki, ale mama mi robi albo siostra. Sama nie mam zdolności. Co do kolorów, to wszystko zależy od mojego kaprysu. Twoje lakiery są przecudne. Mają bardzo ładne kolorki. Pozdrawiam :)

    marysseprobuje

    OdpowiedzUsuń
  3. that are really nice shades!!
    I am your new follower on G+ & GFC.hope you will follow me back on G+,GFC & Bloglovin.Please visit my blog.
    https://clickbystyle.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz